Cały dzienny jadłospis powinien być podzielony na 5 do nawet 8 posiłków, które będą dostarczały energii i składników odżywczych. Dieta osoby chorej na raka trzustki powinna być bogata w warzywa i owoce. Należy wybierać te najbardziej lekkostrawne i ze stosunkowo dużą zawartością błonnika. Najlepiej wybierać produkty
Zdrowe zakupy Przez 40 lat prowadzenia praktyki lekarskiej, dr Patrick Kingsley wyleczył więcej niż 5 tys. pacjentów mających nowotwór, z których wielu zostało odrzuconych przez współczesną medycynę jako przypadki niedające żadnej nadziei. Znakomita większość jego pacjentów przeżyła - w tym także matka jednego z redaktorów naszego brytyjskiego wydania, Bryana Hubbarda. Pomimo że jego program powinien uchodzić za jedno z najwybitniejszych osiągnięć w leczeniu raka, medycyna konwencjonalna nie wyraziła zainteresowania tą unikalną metodą. Dr Kingsley będąc na emeryturze, zdecydował się przekazać wiedzę o opracowanej przez siebie technice leczenia w książce "Nowa Medycyna" ("The New Medicine") - dzieląc się bezpośrednio ze społeczeństwem opracowanym przez siebie planem ratującym życie nie tylko osób chorych na nowotwory, ale wszystkich cierpiących na przewlekłe "beznadziejne" schorzenia, które wyleczył w trakcie swojej pracy. W mającej dwa rozdziały książce przedstawia opracowane przez siebie wysoce skuteczne zalecenia przeciwnowotworowe i inne cenne wskazówki do samodzielnego stosowania. Jeśli masz nowotwór lub znasz kogoś, kto na niego zachorował, oznacza to, że potrzebujesz podstawowych rad, jak postępować, żeby samemu sobie pomóc. Zakładając, że nie znam ani Ciebie, ani historii Twojej choroby, spróbuję przedstawić Ci coś, co moglibyśmy nazwać "zestawem startowym" lub radami do samodzielnego zastosowania, które będą pomocne niezależnie od tego, na jaką przypadłość cierpisz. Dzięki bogatemu doświadczeniu, jakie posiadam w leczeniu pacjentów cierpiących na różne rodzaje nowotworów i dowodom, jakie zebrałem na słuszność twierdzenia, że zmiana diety znacząco wpływa na ogólne samopoczucie - opracowałem sposób odżywiana, który nazwałem uniwersalną dietą. Może ona ulegać modyfikacjom w zależności od indywidualnych zaburzeń odżywiania, problemów z połykaniem, brakiem apetytu lub przy jakichkolwiek odczuwalnych objawach nowotworu. Pewne pokarmy działają na organizm zdecydowanie szkodliwie, niektóre są neutralne. Jednak najlepiej jeść tylko to, co jest bezwzględnie korzystne. Kolorowe owoce i warzywa zawierają flawonoidy, które nie tylko chronią przed rakiem, ale także wspomagają leczenie. Są silnymi antyoksydantami i mają działanie przeciwzapalne. Podstawową zasadą opracowanej przeze mnie diety antyrakowej jest spożywanie w 75% produktów, które mogą (lecz nie muszą) być jedzone na surowo, w postaci nieprzetworzonej i w całości, takie jak warzywa, rośliny strączkowe, owoce, nasiona i orzechy. Następną grupą są produktu pełnoziarniste, zwłaszcza ryż. Pozostałą część jadłospisu powinny stanowić jajka, ryby głębokomorskie, dziczyzna lub białe mięso, np. kurczak lub indyk. Jeśli restrykcyjnie przestrzegasz diety wegańskiej - możliwe, że będziesz potrzebował suplementów diety. Krok 1. Dieta antyrakowa - co jeść aby pokonać nowotwór? Nie spożywaj żadnego z produktów, które odradzam w ramach zaproponowanej przeze mnie "idealnej diety antynowotworowej", nawet jeżeli znajdą się na "zielonej" liście. Jakich pokarmów unikać przy diecie antyrakowej? Mleka zwierzęcego i produktów z niego otrzymywanych (dobrą alternatywą jest mleko owsiane, ryżowe oraz otrzymywane z nerkowców). Dosładzania. Dopuszczalny jest jedynie naturalny cukier w owocach. Jeśli koniecznie musisz dosłodzić, użyj stewii. Czerwonego mięsa, przetworzonych węglowodanów, kawy, herbaty oraz innych bezkofeinowych odpowiedników i wszelkich gotowych produktów paczkowanych lub w puszce. Produktów fermentowanych, takich jak chleb, grzyby i ocet. Wynika to z faktu, że metabolizm komórek nowotworowych jest często fermentacyjny, należy więc unikać produktów o podobnej naturze. Soli - chyba że mieszkasz w gorącym klimacie, co rodzi ryzyko niedoboru soli za sprawą jego utraty przez pocenie się. W przeciwnym razie nie dodawaj soli do przyrządzanych potraw, nie jedz też produktów, które są dosalane. Sól może zaburzać poziom potasu. Bogatym źródłem potasu są owoce i warzywa. Jeśli jednak nagle robisz się ospała bez widocznej przyczyny, spróbuj spożyć sól i sprawdź, czy Twój stan się poprawi. Jeśli tak, dodawaj tylko tyle soli, ile to konieczne dla zachowania dobrego samopoczucia. Alkoholu w każdej postaci. Alkohol jest metabolizowany w wątrobie, która powinna być maksymalnie odciążona, aby mogła wykonać swoją pracę w zwalczaniu raka. Włącz do diety oleje. Używaj oliwy oraz oleju kokosowego, jednak nie podgrzewaj ich do zbyt wysokiej temperatury. Dodanie kurkumy do oleju z oliwek może zapobiec jego utlenianiu się podczas podgrzewania. Używaj kurkumy. Badania pokazują, że zachorowalność na raka wśród Hindusów jest o wiele mniejsza niż w krajach zachodnich. Zdaniem naukowców, przyczyną tego stanu rzeczy jest oparta na roślinach dieta bogata w ta słynie ze swoich właściwości cytotoksycznych - działa toksycznie na komórki rakowe. Najnowsze badania pokazują, że kurkumina (składnik kurkumy) nie dość, że niszczy komórki nowotworowe, to wysyła sygnał, który rozpoczyna proces samozniszczenia guzów. Pij wodę dobrej jakości, filtrowaną lub butelkowaną (w szklanych butelkach), herbaty ziołowe (sprawdzaj ich skład), zwłaszcza bezkofeinową zieloną herbatę i świeże soki owocowe. Jedz zioła. Większość z nich działa korzystnie, jednak przede wszystkim kurkumy powinno się używać jak najwięcej, ze względu na istotne dowody świadczące o tym, że kurkumina otrzymywana z kurkumy może powstrzymać rozwój nowotworu na wielu jego etapach. Ma również działanie profilaktyczne i lecznicze w przypadku licznych rodzajów nowotworów - co, jak do tej pory, dowiedziono w badaniach przedklinicznych. Krok 2. Zażywanie suplementów pomaga w walce z rakiem Ze względu na to, że może grozić Ci niedobór składników odżywczych, zalecane jest regularne przyjmowanie suplementów witaminowo-mineralnych, które dadzą tym więcej korzyści, im skuteczniej dokonasz detoksu organizmu i im sprawniej będzie działał Twój układ pokarmowy. Kwasy tłuszczowe są niezbędne dla organizmu. Jest wiele dowodów na ogólne walory prozdrowotne niezbędnych kwasów tłuszczowych, jednak w szczególności korzyści z ich spożywania odniosą pacjenci mający nowotwory. Jeżeli jednak zażywasz znacząco więcej kwasów omega-6 niż omega-3, istnieje ryzyko rozwoju stanu zapalnego w wyniku działania kwasu arachidonowego - produktu rozpadu kwasów omega-6. Jeśli jesteś weganinem, nie lubisz lub nie możesz spożywać ryb, korzystne mogą okażą się dla Ciebie konopie siewne i nasiona lnu. Enzymy trzustkowe. Większość z nas w ciągu całego życia spożywa niewiele produktów zawierających enzymy ze względu na to, że żywność jest w nie uboga lub też ulegają one zniszczeniu w trakcie obróbki pokarmowej. Ponieważ rak to po prostu inne określenie stanu zapalnego, niedobór odpowiednich enzymów przez określony czas może sprawdzić, że rozwój nowotworu będzie dużo bardziej prawdopodobny, zwłaszcza przy genetycznych predyspozycjach. Istnieją dowody naukowe na to, że enzymy trzustkowe mają działanie przeciwzapalne. Witamina D w walce z rakiem Wyniki wielu badań podkreślają, jak ważna jest witamina D w kuracji przeciwnowotworowej, w związku z tym, że receptory dla tej witaminy odkryto w mózgu, piersiach, prostacie, limfocytach we krwi i wielu innych miejscach w organizmie. Z mojego oświadczenia wynika, że wielu pacjentów chorych na raka ma niedobór witaminy D. Rozważ więc wykonanie badania krwi w celu określenia poziomu 25 hydroksywitaminy D [(25-OH)D], jednak nie analizuj ich wg norm podanych przez laboratorium - określa ona dopuszczalny poziom na podstawie wyników w danym rejonie, nie podając, jaka powinna być tak naprawdę prawidłowa wartość. Wynik pomiędzy 20- 40 ng/mL oznacza, że jego poziom jest niewystarczający, a wartość poniżej 20 ng/mL to zdecydowany niedobór. Idealna wartość wynosi 65-85 ng/ml. Zalecam leczącym się u mnie pacjentom mającym raka, żeby przyjmowali tyle witaminy C, ile są w stanie, w większości doustnie, choć w niektórych przypadkach stosuje się także podanie wysokich dawek dożylnie. Zachęcam wszystkich, żeby spróbowali zażywać minimum 10 g/dobę, najlepiej w czterech podzielonych dawkach. Jeśli zaaplikuje się zbyt dużo witaminy C jednorazowo, może to wywołać dolegliwości trawienne, takie jak wzdęcia, niestrawność, biegunki, a czasem nawet ból. W takim wypadku zmniejsz dawkę na kilka dni, po czym ponownie ją zwiększaj. Inne antyoksydanty pomocne w walce z rakiem: Kwas alfa-liponowy Sugerowane dawkowanie: Zażywaj 100 mg dziennie wraz z każdą dawką witaminy C, ze względu na sprzyjanie regeneracji witaminy C i utrzymywaniu jak najwyższego jej poziomu. Witamina E Sugerowane dawkowanie: 800 dziennie. Witamina A Sugerowane dawkowanie: 4500 dziennie. Selen Sugerowane dzienne dawkowanie: przynajmniej 200 mcg dziennie. Żelazo Żelazo jest nie tylko składnikiem hemoglobiny, ale także mioglobiny (która transportuje i magazynuje tlen w mięśniach), mieszków włosowych, układu immunologicznego oraz elementem niezbędnym dla przebiegu wielu reakcji metabolicznych. Jeżeli masz raka, warto sięgnąć po każdy środek, który może wspomóc działanie układu odpornościowego. Ponadto komórki nowotworowe żywią się żelazem. Dlatego tak ważne jest, aby przy jego niskim poziomie, postarać się o jego zwiększenie. Jednak wiele suplementów zawierających żelazo powoduje zaparcia, dlatego sięgnij po nie tylko wtedy, gdy masz mocne dowody (np. badania krwi) na to, że jest taka konieczność. Większość kompleksów witaminowo-mineralnych zawiera żelazo. Zatem jeśli okaże się, że go nie potrzebujesz - stosuj preparat, który go nie zawiera. Jeżeli masz potwierdzoną anemię (ok. 10 g/L żelaza), sięgnij po preparat, który zawiera taką postać żelaza, która nie powoduje zaparć. Sugerowane dawkowanie: Zacznij od 1 kapsułki zawierającej 5 mg dziennie, aby się upewnić, że preparat jest dla Ciebie odpowiedni, a następnie zwiększ dawkowanie do 3 kapsułek tuż przed snem. Przyjmuj także witaminę C, która zwiększa przyswajanie żelaza. Nie zażywaj łącznie żadnych innych minerałów, gdyż rywalizują one o te same miejsca wchłaniania. Artemizyna Ta substancja izolowana z rośliny Artemisia annua (bylica piołun), używanej w tradycyjnej medycynie chińskiej, może być dobrą alternatywą, jeśli poziom żelaza jest u Ciebie właściwy, lecz istnieje ryzyko, że komórki rakowe będą się chciały nim pożywić. Ta pochodna roślinna może zablokować wchłanianie i spożytkowanie żelaza przez komórki nowotworowe. Może przy tym zapobiec wykorzystaniu żelaza przez pasożyty. Co jest jednym z powodów, dla których artemizyna znalazła zastosowanie w leczeniu malarii. Magnez Jako że stres sprzyja wypłukiwaniu z organizmu magnezu (i innych składników odżywczych), wiele osób ma niedobory tego pierwiastka. Problemem jest to, że próby jego uzupełnienia preparatami doustnymi zwykle kończą się niepowodzeniem. Podejrzewam, że przyczyną jest fakt, że wchłanianie magnezu jest częściowo zależne od enzymu, który sam w sobie jest powiązany z poziomem magnezu, a więc, jeśli poziom magnezu jest niski, jego przyswajanie jest nieefektywne. Ponadto wapń, którego zażywanie zaleca nam wielu lekarzy w celu przeciwdziałania osteoporozie, zwłaszcza u kobiet w okresie pomenopauzalnym, rywalizuje w procesie wchłaniania z magnezem. Oznacza to, że im więcej wapnia przyjmujemy (także pod postacią produktów mlecznych), tym bardziej negatywnie może się to odbić na wchłanianiu magnezu. Olejek magnezowy Wiele osób stosuje go w celu uzupełnienia niedoborów magnezu, w czym odznacza się dużą skutecznością. Aplikuje się go na skórę w razie potrzeby. Dzięki temu nie trzeba połykać kolejnej tabletki. Koenzym Q10 Wiele badań podkreśla wartość koenzymu Q10 jako potencjalnego środka antyoksydacyjnego. Sugerowane dawkowanie: Większość badań wskazuje, że zalecana dawka powinna wynosić 390 mg dziennie, staraj się zatem zażywać do 400 mg na dobę. Krok 3. Oczyszczanie organizmu Wielu ludzi cierpi na coś, co na początku XX w. dr Theron G. Randolph nazwał "toksycznym przeładowaniem" lub "syndromem całkowitego przeciążenia". Proces detoksykacji rozpoczyna się w momencie, gdy uporządkujesz swoją dietę i wykluczysz wszystkie produkty, które Ci nie służą. Są jednak także inne, dodatkowe sposoby na skuteczny detoks: Gorąca kąpiel z dodatkiem soli Epsom lub nadtlenku wodoru Dodaj łyżkę stołową soli Epsom do wody i wymieszaj porządnie, aby mieć pewność, że wszystkie granulki uległy rozpuszczeniu. Przy każdej kolejnej kąpieli zwiększaj ilość soli - aż dojdziesz do 6 łyżek na kąpiel sprawdzając jednak każdorazowo, jak reaguje Twoja skóra. Podobnie postępuj, używając nadtlenku wodoru. Zacznij od niewielkiej ilości, maksymalnie dochodząc do 6 łyżek 6% nadtlenku wodoru na kąpiel. Nie używaj jednocześnie soli Epsom i nadtlenku wodoru. Sprawdź, na który środek lepiej reagujesz i pozostań przy jego stosowaniu. Po kąpieli owiń się w dwa lub trzy duże ręczniki i usiądź na podłodze. Wywoła to pocenie, podobnie jak w saunie. Potem otwórz okno, aby przewietrzyć pomieszczenie, weź prysznic, aby zmyć z ciała to, co uwolniło się na skutek pocenia i ubierz się w coś wygodnego. Przez kolejne dwie godziny nie podejmuj intensywnego wysiłku. Najlepiej taką kąpiel przeprowadzać tuż przed snem. Wraz z potem pozbędziesz się także wielu elektrolitów, korzystnie byłoby więc je uzupełnić. Najważniejszymi są potas, magnez i sód. Sięgnij np. po preparat "Stoperan Elektrolity", zawierający sód i potas, a niedobory magnezu uzupełnij, przyjmując Olimp Chela Mag B6 Forte Shot (magnez w płynie). Moczenie stóp Użyj jak największej miski, w której zmieszczą się obie stopy lub dwóch oddzielnych misek dla każdej ze stóp. Wypełnij ją gorącą wodą i dodaj po jednej łyżce stołowej soli Epsom, soli morskiej i oliwy z oliwek. Trzymaj stopy w takim roztworze tak długo, jak tylko chcesz, w tym samym czasie relaksując się, oglądając telewizję lub słuchając ulubionej muzyki. Możesz też dolewać gorącej wody, kiedy tylko jej temperatura spadnie. Sauna na podczerwień (infrared) - pomoże pozbyć się toksyn Korzystanie z niej uważane jest za bardzo dobrą metodę pozbycia się z organizmu toksyn, jednak nie zaleca się publicznych saun. Istnieje duża szansa, że będziesz wdychał i wchłaniał do organizmu toksyny, które wydzielili inni użytkownicy. Dostępne są sauny do osobistego użytku wyglądające jak koce. Działają bardzo skutecznie, jednocześnie nie rozgrzewając się nadmiernie, a ich cena nie jest wygórowana. Glinka magnetyczna - wulkaniczna glinka bentonitowa Użyta w kąpieli wyciąga z organizmu toksyczne metale i inne substancje chemiczne. Zawiera wapń, magnez, potas i sód w naturalnej postaci. Sól może być także wzbogacona o zioła i przyprawy zwiększające efektywność jej działania. Nie używaj jej częściej niż raz w tygodniu. Osoby, których stan zdrowia nie pozwala na branie kąpieli w wannie, mogą stosować glinkę do kąpieli stóp trzy razy w tygodniu. Producent oferuje glinkę w wielu rodzajach i formach w zależności od przeznaczenia. Pożyteczne efekty lewatyw z kawy Metoda, którą pierwsza w swojej praktyce posłużyła się Florence Nightingale, opisana także w "biblii" lekarzy - podręczniku "The Merck Manual", cieszyła się popularnością aż do 1977 r., kiedy wyparta została przez nowoczesne leki. Założenie, jakie stoi za zastosowaniem lewatywy z kawy, mówi, że choć picie kawy czy spożywanie kofeiny w jakiejkolwiek postaci jest niewskazane dla pacjentów mających nowotwory, substancja ta jest skuteczna jako środek pobudzający organizm do samooczyszczania, kiedy poda się ją doodbytniczo. Specyfika krążenia wrotnego wątroby (jelitowo-wątrobowego) powoduje, że kawa docierająca do wątroby tą drogą pobudza ją do szybszego eliminowania ubocznych produktów przemiany materii, co następuje już przy kolejnym ruchu jelit. Tego typu lewatywy łagodzą bóle nowotworowe, zwykle też poprawiają samopoczucie po chemio- i radioterapii, nie obniżając efektów leczenia. Częstotliwość robienia lewatywy z kawy zależy od tego, jak zły jest Twój stan zdrowia i jak bardzo poprawia się on po tym zabiegu. Zacznij od niewielkiej ilości kawy - najlepiej od połowy łyżeczki - następnie stopniowo zwiększaj dawkę do maksimum 3 łyżeczek na litr wody (o temperaturze ciała). Lewatywy możesz przeprowadzać, jak często jesteś w stanie sobie na to pozwolić ze względu na tryb życia. Jeśli stadium choroby jest zaawansowane, dąż do robienia tylu lewatyw, ile możesz, jednak pierwszego dnia, zacznij od jednej. Zdarza się, że po wykonaniu lewatywy, odczuwa się kofeinowy "haj". Dzieje się tak, kiedy cewnik nie zostaje umieszczony wystarczająco głęboko. Należy go wsunąć na głębokość ok. 15 cm, wtedy kawa uwolni się w jelicie grubym w miejscu jego połączenia z wątrobą za pomocą krążenia wrotnego. Dla ułatwienia zaaplikuj lubrykant na cewnik do wysokości 15 cm. Hydrokolonoterapia - na co pomaga? Wielu pacjentów, trafiających do mnie na pierwsza wizytę, cierpi na chroniczne zaparcia. Od niepamiętnych czasów wypróżniają się raz na dwa tygodnie. Podczas gdy dwa lub trzy razy dziennie powinno być normą. Jeśli podejrzewasz, że możesz cierpieć na zaparcia, seria zabiegów hydrokolonoterapii byłaby dobrym wstępem do rozpoczęcia zwalczania tej przypadłości. Zioła na poprawę pracy jelit, np. sylimaryna, wspomagają oczyszczanie Osobiście polecam preparaty w płynie, które można przygotować jak herbatkę ziołową. Ponieważ podobnie jak inne preparaty ziołowe są one konserwowane za pomocą alkoholu, zalecam, aby płyn w ilości 0,5-1 łyżeczki umieścić w filiżance, zalać wrzątkiem i odczekać parę minut na odparowanie alkoholu. Przed wypiciem możesz dolać zimnej wody. Początkowo tak przygotowany napar pij 3 razy dziennie 10-30 min przed posiłkiem. Krok. 4 Jak wzmocnić swój układ odpornościowy? Jeśli komórki NK (ang. natural killer - naturalni zabójcy) układu odpornościowego nie funkcjonują prawidłowo, zalecam często sięgnięcie po preparat BioBran MGN-3 - przez pierwsze cztery tygodnie sugeruję dawkowanie w ilości 1 tabletka 3 razy dziennie, potem można zmniejszyć dawkę do 1 tabletki dziennie w celu powstrzymania stymulacji tych niezbędnych do zwalczania raka komórek. Medycyna konwencjonalna opiera się wyłącznie na naprawianiu problemu za Ciebie, a jedyne, co musisz zrobić, to połykać tabletki lub wyrazić zgodę na operację. Tak naprawdę oddajesz wszystko w ręce lekarzy. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że moim celem jest zachęcenie Cię do wzięcia spraw w swoje ręce w połączeniu z uzyskaniem wszelkiej fachowej pomocy medycznej, jakiej potrzebujesz, a także poprzez przekazanie Ci wiedzy koniecznej do uzyskania kontroli nad własnym życiem. Zacznij wierzyć w to, że zmiana zależy od Ciebie. Nie wierz, jeśli słyszysz, że Twoje rokowania są złe. Nie musisz wpasowywać się w statystyki. Zrób to dla siebie. Masz czas na dokonanie zmian. Ty jesteś zmianą. Dr Patrick Kingsley Kiedyś nadjedzie taki dzień, kiedy każdy z nas będzie mógł pokonać wszystkie nowotwory. Wspierajmy finansowo programy badawcze, żeby nastał on jak najszybciej... Cancer Research - One Day from gareth bell on Vimeo. tagi: medycyna naturalna dieta rak zioła suplementy więcej tagów
Grupa wsparcia dla chorych na nowotwór złośliwy tarczycy bądź dla osób z jego podejrzeniem (grupa IV-VI z biopsji). Na grupie opieramy się na zaleceniach Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego, mówimy wyraźne NIE dla altmedu.
Zdajemy sobie sprawę, że osoby z chorobą nowotworową zmagają się nie tylko z uciążliwym leczeniem, czy brakiem środków finansowych, ale często również z brakiem wiedzy i informacji, które mogłyby im pomóc w chorobie. Dlatego przedstawiamy listę przydatnych stron internetowych, które warto znać. – Jeden z naszych projektów, przewodnik po przyjaznych placówkach onkologicznych. Zawiera listę szpitali, przychodni, ośrodków diagnostycznych i ośrodków radioterapii z całego kraju oraz listę lekarzy, zajmujących się leczeniem chorób nowotworowych. Umożliwia ocenę każdej placówki i lekarza oraz zapoznanie się z opiniami innych – Nasz drugi projekt, umożliwiający znalezienie placówki, w której najszybciej można zapisać się na rezonans magnetyczny, tomografię komputerową lub badanie PET-CT w ramach NFZ. Nasi pracownicy codziennie dzwonią do ośrodków diagnostycznych i podając się za pacjenta zdobywają rzetelne informacje o długości – Porównywarka cen badań metodą rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej, PET/CT i PET/MR. Umożliwia znalezienie placówki, w której najtaniej można zrobić badanie diagnostyczne oraz zapisanie się na badanie przez – Nasz nowy portal, uruchomiony w listopadzie 2018 roku. Przedstawia leki onkologiczne zarejestrowane w Unii Europejskiej od 2004 roku, wraz z informacją czy są refundowane przez – Wyszukiwarka leków dostępnych w aptekach z całego kraju. Umożliwia też zarezerwowanie leku przez internet i odbiór w (po angielsku) – Wyszukiwarka badań klinicznych z całego świata. Umożliwia znalezienie możliwości na bezpłatną terapię lekiem będącym w fazie – Baza badań klinicznych prowadzonych w – Wyszukiwarka badań klinicznych prowadzonych przez firmę (po angielsku) – Wyszukiwarka publikacji naukowych z medycyny. Umożliwia znalezienie rzetelnych informacji na temat substancji badanych w leczeniu – Treść programów lekowych Ministerstwa Zdrowia. Zawiera informacje o aktualnie refundowanych innowacyjnych lekach i kryteriach kwalifikacji do leczenia w ramach z bazą wiedzy na temat chorób – Nasz serwis na temat medycyny personalizowanej. Zawiera poradnik na temat badań genetycznych i molekularnych oraz leków celowanych, stosowanych w raku piersi, raku płuca, raku jelita grubego, raku jajnika, czerniaku, przewlekłej białaczce szpikowej, przewlekłej białaczce limfocytowej, szpiczaku plazmocytowym oraz w – Serwis medycyny niekonwencjonalnej prowadzony przez Polską Ligę Walki z Rakiem. Zawiera aktualne i rzetelne informacje na temat alternatywnych, niekonwencjonalnych i komplementarnych terapii, stosowanych często przez chorych na – Portal onkologiczny zawierający szeroki zbiór artykułów na temat chorób – Baza wiedzy na temat immunoterapii – Poradniki dla osób z chorobą nowotworową stworzone w ramach Programu Edukacji Onkologicznej Fundacji „Tam i z powrotem” i Polskiego Towarzystwa Onkologii innych organizacji wspierających chorych na – Polska Unia Onkologii, prowadzi bezpłatną infolinię dla chorych i ich – Fundacja Psychoonkologii i Promocji Zdrowia z Warszawy. Prowadzi grupę wsparcia i warsztaty dla osób chorych i ich – Stowarzyszenie Unicorn, Centrum Psychoonkologii z Krakowa. Oferuje konsultacje z psychoonkologiem, terapię simontonowską, treningi umiejętności psychologicznych i inne formy wsparcia psychicznego dla osób chorych i ich – Fundacja Rak’n’Roll Wygraj Życie! Prowadzi program opieki dla kobiet w ciąży chorych na raka (Boskie Matki) oraz program iPoRaku, który zapewnia pomoc psychologiczną, psychotraumatologiczną i w obszarze zawodowym dla ozdrowiałych – Fundacja OnkoCafe – Razem Lepiej. Prowadzi Klub Pacjenta i zajęcia rehabilitacyjne na basenie dla chorych na raka (Warszawa). Wydała poradnik „Hematologia”, który zawiera najważniejsze informacje o chorobach nowotworowych – Fundacja Pokonaj Raka. Organizuje aktywne wyjazdy, np. w góry dla osób z doświadczeniem – Fundacja Carita – Żyć ze Szpiczakiem. Specjalizuje się w pomocy chorym na szpiczaka mnogiego, organizuje spotkania – Stowarzyszenie Mężczyzn z Chorobami Prostaty „Gladiator”. Specjalizuje się w pomocy osobom z chorobami nowotworowymi układu – Federacja Stowarzyszeń Amazonki, spis Klubów Amazonek z całej – Forum dla pacjentek z rakiem piersi, prowadzone przez Fundację No – Stowarzyszenie Przyjaciół Chorych na Chłoniaki „Przebiśnieg”. Zapewnia pomoc psychologiczną i kontakt z wolontariuszami, którzy sami przeszli leczenie – Stowarzyszenie Chorych na Czerniaka. Zrzesza chorych, którym podawana jest szczepionka przeciw czerniakowi – nowatorska metoda prof. Andrzeja Mackiewicza, który prowadzi badania nad – Fundacja Gdyński Most Nadziei. Organizuje Akademię Walki z Rakiem, w ramach której chorzy mogą skorzystać z konsultacji psychologa, dietetyka, fizjoterapeuty, pracownika socjalnego, osoby duchownej. Prowadzi kampanię społeczno-edukacyjną „Odważni Wygrywają” poświęconą rakowi – Ogólnopolska Organizacja Kwiat Kobiecości. Specjalizuje się w pomocy pacjentkom z rakiem szyjki macicy i rakiem – Stowarzyszenie Pomocy Chorym na Mięsaki „Sarcoma”. Publikuje poradniki dla chorych na – Stowarzyszenie PBS, specjalizuje się w pomocy chorym na przewlekłą białaczkę – Stowarzyszenie Niebieski Motyl, specjalizuje się w pomocy chorym na raka – Stowarzyszenie Pomocy Chorym na GIST, publikuje poradniki dla pacjentów z nowotworami podścieliskowymi przewodu – Forum internetowe prowadzone przez Fundację Dum Spiro bezpłatne wsparcie dla – Centrum Edukacji Onkologicznej OKNO. Prowadzi bezpłatne warsztaty żywieniowe i grupy wsparcia dla pacjentów onkologicznych.
u chorych na raka gruczołu piersiowego Zmęczenie to jeden z najczęściej zgłaszanych objawów przez kobiety z nowotworem piersi, dlatego powinny one posiadać wiedzę i umiejętności, aby radzić sobie z tym pro-blemem. Edukacja może spowodować, że chore na raka pier-si w tak trudnym dla siebie okresie poprzez zmniejszenie
Wolontariuszki ze Stowarzyszenia Eurydyki szyją chusty dla kobiet po chemioterapii. Dziś obdarowywały nimi pacjentki Uniwersyteckiego Centrum Onkologii w ramach II edycji akcji "Wiosna jest kobietą". Apelują też do wszystkich, którzy mają zbędne chusty, aby podzielili się nimi i sprawili, aby kobiety mogły się czuć pięknie i ze Stowarzyszenia Eurydyki doskonale wiedzą, że w chorobie onkologicznej ważne są nie tylko operacje, procedury medyczne czy stosowane leki, ale też to jak czuje się kobieta. Dlatego postanowiły weprzeć pacjentki Uniwersyteckiego Centrum Onkologii w marca w oddziałowej świetlicy kosmetyczka-wizażystka wykonywała paniom makijaże. Można też było zdobyć fantazyjne nakrycie - szczególnie ważne dla kobiet po chemioterapii. Wszystko w ramach II edycji akcji „Wiosna jest kobietą”.- Rok temu prowadziłyśmy akcję „Podziel się kobiecością” – mówiła Barbara Idźkowska, ze Stowarzyszenia Eurydyki. – Zebrałyśmy wtedy bardzo dużo chust, z których sukcesywnie szyjemy piękne i kolorowe nakrycia głowy. Dziś kolejna pula trafi do pacjentek, które właśnie są w trakcie chemioterapii. Chcemy by na wiosnę czuły się pięknie i hab. Paweł Knapp, szef Uniwersyteckiego Centrum Onkologii, nie ma wątpliwości, że dobre samopoczucie psychiczne pacjentek to jeden z filarów skutecznego leczenia:Kiedy choruje kobieta, to choruje nie tylko jej ciało, ale i dusza. U pań wielkim stygmatem choroby jest brak włosów, ten atrybut kobiecości. Oczywiście operacje, chemioterapia, procedury medyczne są ważne. Ale równie ważne jest samopoczucie naszych pań. Ważne, żeby czuły się piękne, kobiece i atrakcyjne, bo wtedy będą miały siłę by walczyć z ostatnim czasie wolontariuszki z Eurydyk uszyły 80 chust, które sukcesywnie będą przekazywane pacjentkom. Osoby, które mają zbędne apaszki, chusty czy szale, mogę je przesyłać na adres Uniwersyteckiego Centrum Onkologii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku: Marii Skłodowskiej-Curie 24A, 15-276 Centrum Onkologii zajmuje się kompleksowym leczeniem pacjentek z nowotworami żeńskich narządów płciowych. Jest pierwszym w Polsce ośrodkiem, który otrzymało prestiżowy certyfikat Europejskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej (ESGO) i stało się akredytowanym ośrodkiem leczenia zaawansowanego raka jajnika. W UCO leczenie prowadzone jest zgodnie z europejskimi standardami. Stosowane są zaawansowane zabiegi z zakresu chirurgii ginekologii ofertyMateriały promocyjne partnera
Stowarzyszenie RakujeMy Jak Chcemy to organizacja działająca w Poznaniu, oddana idei pomocy chorym na raka piersi. Pracujemy z pełnym oddaniem, aby droga chorych na raka dziewczyn i wszystkich potrzebujących dookoła była łatwiejsza. Nasze cele to między innymi: Prowadzenie grupy wsparcia na FB.
Wypadanie włosów to temat który dotyczy wielu pacjentów onkologicznych. Szczególne dla kobiet utrata włosów spowodowana przyjmowaniem leków cytostatycznych oznacza poważne obciążenie i źródło stresu. Pacjentki, które w związku z leczeniem onkologicznym łysieją, często tracą wiarę we własne możliwości i w swoją kobiecość. Wiele osób decyzję o zakupie peruki odkłada jak najdłużej, ale są też Panie, które jeszcze przed rozpoczęciem chemioterapii zaczynają działać – idą do fryzjera i zawczasu mocno skracają swoje włosy. Dzięki temu udaje się zniwelować przykre doświadczenie wypadania dużych kłębków włosów. Właściwe przygotowanie i wiedza mogą bardzo pomóc przejść trudny okres terapii onkologicznej. Dowiedz się jak dobrać perukę po chemioterapii. JAK DOBRAĆ PERUKĘ PO CHEMIOTERAPII – RODZAJE I REFUNDACJA NFZ O tym jak przebiega proces zakupu peruki, jak dobrać perukę i właściwe nakrycie głowy oraz co zrobić, aby wizyta w sklepie była możliwie przyjazna opowiada Pani Elżbieta Kazusek – sprzedawca ze sklepu z perukami, protezami piersi oraz bielizną dla Amazonek Beaute de Femme: – W naszym sklepie za sprawę priorytetową stawiamy indywidualne podejście do Klientki. Każda Klientka, która wchodzi do sklepu jest zapraszana przez sprzedawcę do przymierzalni zaprojektowanej właśnie po to, by stworzyć intymną, przyjazną atmosferę. Chcemy by Klientka mogła czuć się swobodnie. Sprzedawca poświęca Klientce tyle czasu ile potrzeba, zależy nam na tym, by Panie były zadowolone i dobrze czuły się w nowej fryzurze. Z jakich etapów składa się proces doboru peruki ? E. Kazusek – Pierwsze chwile po wejściu do przymierzalni są jeszcze nerwowe, Klientka czuje się niepewnie, dlatego pierwszy etap polega na swobodnej rozmowie, podczas której opowiadamy i prezentujemy kobietom, jak zbudowana jest peruka. Ma to pomóc kobiecie odnaleźć się w nowej sytuacji i uspokoić się. Następnie rozmawiamy z klientkami o tym, jakie fryzury nosiły i w jakim kolorze włosów czuły się dobrze. Ta rozmowa pełni ważną rolę i polega na budowaniu pewnego rodzaju więzi z kobietą, po to, aby móc, jak najlepiej dobrać perukę. Zależy nam, aby kobiety nie tylko dobrze wyglądały w nowych włosach, ale żeby zaakceptowały tę zmianę. Rozmawiamy o tym, który rodzaj peruki byłby lepszy i bardziej komfortowy: peruka z włosów naturalnych czy syntetycznych. Jeśli określony mamy typ fryzury i kolor, sprzedawca przynosi do przymierzalni żądane modele peruk. Kolejny etap rozpoczyna się gdy na głowę Klientki zakładana jest ochronna siateczka, a następnie mierzone są peruki. Czy w przymierzalni Klientka jest sama ze sprzedawcą ? E. Kazusek – Często zdarza się, że do naszego sklepu z Klientką przychodzi małżonek, rodzina, przyjaciółki. Oczywiście mogą oni również towarzyszyć Klientce w przymierzalni. Niestety zdarza się również tak, że każda z tych osób ma własną wizję, własny pomysł na perukę dla naszej Klientki, każda osoba podpowiada według własnego gustu i uznania. Niekiedy nawiązują się niepotrzebne spory i kłótnie. Zadaniem sprzedawcy jest to, aby nasza Klientka wyraziła swoje zdanie, staramy się umożliwić jej dokonanie dla niej dobrego wyboru. Który moment Pani zdaniem jest najtrudniejszy? – Sprzedawca musi działać z wyczuciem i powinien uważnie obserwować reakcje kobiety, z których można wyczytać jej nastrój i podejście. Wybór peruki opiera się przede wszystkim na rozmowie. Zazwyczaj są one bardzo przyjemne. Wymieniamy doświadczenia, żartujemy, śmiejemy się, ale bywają także trudne momenty, do których należy np. ścięcie naturalnych włosów. Z mojego doświadczenia wynika, że moment przymierzenia pierwszej peruki jest najtrudniejszy. W tej trudnej chwili staramy się rozmową złagodzić stres i sprawić by ułatwić choć odrobinę ten moment. Tak, jak wcześniej wspomniałam do każdej klientki podchodzimy indywidualnie, nie wpływamy na decyzję, nie pospieszamy. Czasem trzeba zaczekać nawet kilka dni, żeby kobieta się przekonała, że to jest ten właściwy moment, aby wybrać dla siebie fryzurę i kolor włosów. Niektóre Panie przychodzą nawet po kilka razy do naszego sklepu, bo nie są gotowe na założenie peruki. Wolą poczekać, przemyśleć i oswoić się z nową sytuacją. Kobieta powinna być świadoma wyboru, którego dokonała. Ma być przekonana, co do wybranego przez siebie koloru włosów i fryzury. Czy Kobiety wybierają peruki takie jak ich dotychczasowe fryzury czy wręcz przeciwnie ? Najczęściej Klientki szukają i pytają o fryzury podobne do tych, które noszą. Zazwyczaj nie chcą odbiegać drastycznie od koloru ani fryzury. Chcą by ta zmiana była jak najmniej zauważalna dla otoczenia. Jakie są zasady pielęgnacji peruk? Do pielęgnacji peruk dedykowane są odpowiednie produkty: szampon, balsam i płyn antystatyczny. Częstotliwość prania peruki jest sprawą indywidualną. Różnica w modelowaniu fryzury z włosów naturalnych i syntetycznych polega na tym, że w przypadku peruk syntetycznych nie powinno się układać fryzury ponownie, wystarczy, że odłożymy ją na stojak i peruka po wyschnięciu uzyska samoistnie docelową fryzurę. Peruki z włosów naturalnych wymagają ułożenia fryzury po każdym umyciu. Peruk syntetycznych nie wolno modelować wykorzystując suszarki, lokówki czy prostownice, o czym klientki zapominają i niestety dochodzi do spalenia włosów syntetycznych i tym samym do zniszczenia peruki. Czy istnieje jakaś alternatywa dla peruk? Ciekawą alternatywą dla peruk są turbany i chusty. W przypadku pacjentów onkologicznych trzeba zwracać szczególną uwagę by nakrycia głowy nie miały grubych, wystających szwów ani by nie były wykonane z nieprzepuszczalnych materiałów. Inne propozycje turbanów i chust znajdują się w kolekcjach wiosna lato a inne w modelach jesienno-zimowych. Tworząc kolekcję turbanów Beaute de Femme mieliśmy na celu zapewnienie Klientce komfortu podczas noszenia oraz pełnej dowolności i kreatywności w wiązaniu. Nie ma tu jednej określonej zasady ani reguły jak należy wiązać chusty i turbany, raczej możliwość własnej, oryginalnej kreacji. Podczas warsztatów z pacjentami onkologicznymi, które odbywają się w różnych szpitalach, gdy bawimy się upinaniem i zakładaniem turbanów, każda z Pań proponuje inne wiązanie – każde jest piękne i oryginalne.
Coraz bliżej refundacji leku dla chorych na niedrobnokomórkowego raka płuca (NDRP) z mutacją KRAS G12C. Na ostatnim posiedzeniu Rady Przejrzystości AOTMiT przedstawiono stanowisko Rady dotyczące oceny leku sotorasyb w ramach programu lekowego „Leczenie chorych na raka płuca (ICD10: C34) oraz międzybłoniaka opłucnej (ICD-10: C45
W wieku 33 lat dowiedziałam się że mam raka piersi. W internecie mało jest informacji o tym jak wygląda leczenie raka piersi w Polsce, najwięcej dowiadywałam się na grupach na facebooku: „AMAZONKA życie po diagnozie RAK PIERSI” oraz „Chirurgia piersi – nie jest mi obojętnie„. W tych grupach można znaleźć wsparcie oraz wiele informacji na temat leczenia – polecam do nich dołączyć. Opowiem wam krok po kroku jak wyglądało moje leczenie w Magodencie w Warszawie. Typ/rodzaj mojego nowotworu to rak hormonozależny, HER ujemny – co to znaczy dowiesz się niżej. Moje leczenie obejmowało: chemioterapię, operację, radioterapię i hormonoterapię (aktualnie) – w tej właśnie kolejności – ale nie jest to regułą! Czasem najpierw jest operacja a dopiero potem chemioterapia. Radioterapia i hormonoterapia też nie zawsze są stosowane – zależy to od typu nowotworu i stanu zaawansowania (wielkość/przerzuty). Leczenie (chemioterapię) zaczęłam miesiąc po znalezieniu usg piersi robiłam co roku. Rok po ostatniej ciąży (a były ich 2) zrobiłam ostatnie usg. Potem miałam przerwę 2 lata – dobrze wiedziałam o tym że powinnam już zrobić kolejne badanie, ale mając małe dzieci ma się mało czasu i pewne rzeczy się odwleka:/ zwłaszcza jeśli lekarze uspokajają że jestem jeszcze młoda, nie mam wskazań by robić np. mammografię – mimo pewnego obciążenia rodzinnego – tj. kilku przypadków raka w rodzinie od strony mamy (ciocia-rak piersi, wujek rak prostaty i dziadek rak jelita). Czy sama badałam moje piersi ręką – sporadycznie tak. 3 lata po ostatniej ciąży, a 2 lata po ostatnim usg piersi poczułam szczypanie pod pachą – gdy ją myłam – tak jak bym się zacięła maszynką. Gdy podczas drugiej kąpieli nadal czułam szczypanie, ale nie było żadnej ranki zaczęłam macać pachę i wymacałam mały guzek/zgrubienie głęboko pod pachą. W internecie wyczytałam że mogą to być powiększone węzły chłonne na skutek infekcji i że samo może nie przejść. Był to maj 2020, od marca tego roku trwała w Polsce pandemia koronawirusa i dostęp do lekarzy był ograniczony. W mojej przychodni w Warszawie zapisałam się na teleporadę (była wymagana aby spotkać się z lekarzem – bo pandemia). Opowiedziałam lekarce o guzku, ona stwierdziła że dziwnie to brzmi i zaprosiła mnie na wizytę w gabinecie – był 29 maja (pamiętam bo to urodziny mojej mamy). Lekarka wymacała moją pachę a potem piersi po czym powiedziała że fakt czuje coś pod pachą i wymacała też guzek w lewej piersi. Wtedy doznałam szoku, sama próbowałam go znaleźć, dopiero jak Pani lekarz nakierowała mnie na to miejsce to go poczułam i wtedy do mnie dotarło – to zapewne rak. Pani lekarz oczywiście nie potwierdziła tego, powiedziała że może to być tylko jakaś cysta, ale trzeba szybko zrobić usg. Dostałam skierowanie, pani doktor zadzwoniła do pobliskiej prywatnej przychodni i umówiła mnie na wizytę „za godzinę”. Pojechałam na usg – lekarz stwierdził duży guz pod pachą i 2 mniejsze w lewej piersi – nie chciał gdybać co to może być, czy to rak… W opisie USG guzki określono w skali BI-RADS na 4C/5. Poniżej wklejam co oznaczają poszczególne stopnie w tej skali:BI-RADS 0: określa badanie, w którym np. ze względu na budowę piersi, potrzeba wykonania dodatkowych badań aby móc postawić pełną diagnozę. Zalecenia mogą dotyczyć porównania z poprzednimi badaniami bądź konieczności wykonania dodatkowych badań mammograficznych, np. mammografii celowanej lub uzupełniającego badania 1: badanie prawidłowe, zaleca się okresową kontrolę, np. USG raz w 2: badanie prawidłowe, wykazujące obecność zmian łagodnych, np. torbieli prostych, drobnych gruczolakowłókniaków, rozproszonych 3: badanie, w którym wykryto zmianę prawdopodobnie łagodną, ryzyko złośliwości wynosi do 2%, zaleca się kontrolę obrazową za 6 miesięcy, może dotyczyć zmian takich jak: skupiska mikrozwapnień, torbiele złożone, gruczolakowłókniaki, asymetryczne zagęszczenia. U kobiet z podwyższonym ryzykiem zachorowania na raka piersi zalecane jest wykonanie biopsji gruboigłowej i pobranie materiału do badania 4: badanie, w którym stwierdza się obecność zmiany wymagającej wykonania biopsji w celu określenia charakteru opisywanej zmiany. Z uwagi na szeroki wachlarz ryzyka złośliwości w tej grupie, autorzy wyodrębnili trzy podkategorię, BI-RADS 4a, 4b i 4c, szacunkowe ryzyko obecności zmiany złośliwej rozkłada się w kolejności: 2-10%, 10-50% i 50-95%. W każdym przypadku zaleceniem będzie wykonanie weryfikacja histo-patologiczna zmiany w biopsji gruboigłowej lub 5: badanie, w którym stwierdzono obecność zmiany wysoce podejrzanej o proces nowotworowy, ryzyko złośliwości większe niż 95%, wskazane wykonanie biopsji gruboigłowej w trybie pilnym. Wynik ujemny badania histopatologicznego nie wyklucza złośliwego charakteru zmiany i nie zwalnia z wykonania dodatkowej diagnostyki i/lub biopsji 6: rozpoznany i potwierdzony w badaniu histo-patologicznym rak piersi. Oczywiście wtedy nie wiedziałam co oznacza skala BIRADS i nie zwróciłam na ten dopisek uwagi. Z wynikiem usg od razu wróciłam do Pani internistki, która dała mi skierowanie do poradni onkologicznej – powiedziała że gdy mnie nie było już umówiła mnie do 2 lekarzy pracujących w szpitalu onkologicznym Magodent w Warszawie na św. Wincentego. Jednego z tych lekarzy zna i wie że jest bardzo dobrym chirurgiem, a drugi lekarz ma wcześniejszy termin ale nie jest jej znany. Pani internistka spadła mi z nieba – nie wiem gdzie bym trafiła gdyby nie ona – może do Instytutu Onkologii na Ursynowie – który znałam bo umarła tam moja ciocia na raka piersi. Nie mówię że Instytut jest zły, nie jest, ale obsługuje dużo, dużo więcej pacjentów, nie tylko z Warszawy. Magodent należy do grupy LuxMed ale leczenie jest darmowe, na NFZ. Chyba nadal mało ludzi o tym wie, stąd nie jest tam aż tak tłoczno jak w Narodowym Instytucie Onkologii Marie Curie Skłodowskiej. W Magodencie lekarze i pielęgniarki kojarzą swoich pacjentów z widzenia i z imienia, w Instytucie nie ma na to szans. Magodent ma w Warszawie 3 placówki – na (Brudno – głównie chirurgia), na Szamockiej (Marymont) i na Fieldorfa (Gocław). Byłam we wszystkich placówkach – 2 są w nowych budynkach a na Fieldorfa w starym budynku – co wcale nie znaczy że są tam gorsze warunki – nie są. Pierwszą wizytę w Magodencie miałam tuż po weekendzie 1 czerwca 2020. Na wizycie u chirurga dowiedziałam się tylko że „nie wygląda to najlepiej” i dopiero po biopsji będzie wiadomo czym jest guzek. Zatem nic się nie dowiedziałam bo nie wiadomo co to. Dostałam skierowanie na mammografię oraz biopsję cienkoigłową pachy i gruboigłową piersi. Zostałam zaproszona do koordynatorki gdzie założono mi tak zwaną kartę DILO – uprawniającą do szybkiej diagnostyki onkologicznej. Kartę dostają wszyscy z wysokim podejrzeniem/chorzy na raka – co ułatwia/przyspiesza badania na samym początku jest oczekiwanie na wynik biopsji – człowiek już chciałby wiedzieć co to i jaki typ, jakie będzie leczenie, już coś robić…to jest najgorszy moment, zarazem jest to też czas na przełknięcie złej wieści i oswojenie się z możliwą, najgorszą opcją – czyli że to jednak rak. Jeśli okaże się że nie – super, czarne myśli prysną, ale jeśli okaże się że tak, to będziemy już na to trochę przygotowane. To jest dobry czas na zaznajomienie się z tematem – zapisanie do wspomnianych przeze mnie grup na facebooku, zaznajomienie się z możliwym leczeniem poszczególnych podtypów raka – tak aby być już nieco w temacie odbierając wyniki biopsji u lekarza i od razu zadać konkretne pytania. Czy warto wykonać biopsję prywatnie – bo wyniki mogą być szybciej? Moim zdaniem nie warto, niestety. Po pierwsze dlatego że próbki będą musiały być przeniesione do szpitala w którym się będziemy leczyć, a i to może nie wystarczyć bo szpital będzie wolał mieć badania robione przez swoich pracowników (za inne nie weźmie odpowiedzialności), poza tym może się okazać że wyniki takiej biopsji będą niepełne – np. bez określenia receptorów! a są one tu najważniejsze! Warto w tym czasie też zadbać o zęby – sprawdzić ich stan – jeśli trzeba to polega na ściśnięciu/zassaniu piersi przez aparat w celu zrobienia zdjęć. Samo ściskanie/zasysanie jest nieprzyjemne i bolesne ale trwa tylko kilka sekund. Po badaniu dostaje się opis w którym podane są wymiary guzków ( u mnie to było 21x25mm) oraz określenie skali BIRADS – u mnie to było to pobranie wycinka/próbki guzka w celu zbadania w laboratorium. Gruboigłowa jest bardziej inwazyjna – igła jest grubsza ale dzięki temu pobiera się więcej materiału do badań i jest mniejsza szansa że igła nie trafi w guzek. Czym różnią się oba badania z perspektywy pacjenta? Dla mnie nie było większej różnicy – gruboigłowa była trochę mniej komfortowa – trochę czuć było moment poboru próbki – strzyknięcie aparatu. Obie biopsje wykonywane są w gabinecie usg – lekarz musi widzieć co pobiera przy pomocy głowicy usg. Po biopsji dostaje się opis badania/poboru na którym jest informacja o ilości i wielkości guzków oraz ocena w skali BIRADS. Wymiary mojego guzka w piersi: 22x15x12 mm plus mniejszy guzek satelitarny. w sąsiedztwie liczne obszary o zaburzonej strukturze do 7mm – nie wykluczone że są to zmiany satelitarne. Dzięki tym rozproszonym zmianom satelitarnym później zalecana była u mnie mastektomia (co wolałam bo bałam się że coś zostanie) a nie operacja oszczędzająca. Mastektomia to wycięcie całości piersi/gruczołu a operacja oszczędzająca (coraz częściej polecana przez lekarzy) to wycięcie tylko guza z pewnym marginesem, co skutkuje brakiem widocznych zmian w piersi lub najczęściej – zmniejszeniem piersi. W skali BIRADS określono zmiany na 5. To był moment w którym po badaniu wyczytałam w internecie co oznaczają poszczególne stopnie skali BIRADS. Pod pachą stwierdzono powiększenie węzła chłonnego – wymiary 48x23mm, „prawdopodobne meta” – co oznacza że prawdopodobnie jest to „przerzut”. To co opisałam to tylko opis badania. Pobrane próbki zostały wysłane do laboratorium. Na wyniki biopsji czeka się zwykle ok. 2 tygodnie, ja czekałam dłużej, bo wynik był powtarzany – wynik nie pasował lekarzom do mojego młodego wieku – najpierw stwierdzono bowiem łagodną, wolno rozwijającą się postać raka złośliwego – „podtyp biologiczny – Luminarny A”.Badanie USG (np. podczas biopsji) wykonane na początku – w szpitalu onkologicznym ma spore znaczenie przy późniejszych decyzjach o rodzaju rekonstrukcji piersi! W opisie usg powinna być podana lokalizacja guzków – na której godzinie ( z której strony piersi) oraz odległość od brodawki (żeby potem wiedzieć czy można zachować brodawkę czy trzeba ją wyciąć)! Jeśli lekarz widzi w innym miejscu drobne zmiany których nie jest pewny – powinien o tym napisać! To może być ważne na dalszym etapie (rodzaj operacji). Po chemioterapii guz się powinien zmniejszyć lub zniknie, tak jak i małe zmiany – więc ważny jest dokładny opis z tego badania. Wyniki biopsji:Biopsja określa:Zmiana łagodna czy złośliwa ( rak)Klasyfikacja zmian wg. WHO (łagodne zmiany rozrostowe; wewnątrzprzewodowe zmiany rozrostowe; zmiany prekursorowe; zmiany brodawkowe; naciekający rak piersi).Stopień dojrzałości histologicznej (stopień złośliwości G1-bardziej łagodny, G2,G3-bardziej złośliwy)Markery czynników predykcyjnych i prognostycznych ( receptory ER,PGR, HER2, ki-67, EGFR).Moja biopsja określiła nowotwór jako: rak inwazyjny gruczołu piersiowego, typ NST (No Special Type), kod 8500/3 co oznacza raka naciekającego. Stopień złośliwości G2. Receptor estrogenowy 100%, receptor progesteronowy 50%, HER2: 1+ (wynik ujemny), Ki67 Podtyp biologiczny: Luminarny dla określenia rodzaju leczenia są receptory – dzięki którym można określić podtyp raka piersi. W uproszczeniu można powiedzieć że są 3 główne podtypy: hormonozależny, HER2 dodatni i trójujemny. Naprawdę podział jest bardziej skomplikowany: wyróżnia się osobno podtyp Luminarny A, Luminarny B, HER2 dodatni dzieli się na taki z ujemnymi receptorami hormonalnymi i z dodatnimi. Co te wszystkie nazwy znaczą, już estrogenowy (ER) – im wyższa % wartość tym rak jest bardziej hormonowrażliwy – na estrogen. Im więcej tym progesteronowy (PgR) – im wyższa % wartość tym rak jest bardziej hormonowrażliwy – na progesteron. Im więcej tym HER2 – mogą być 4 wyniki: 0 lub 1+ oznacza wynik ujemny (czyli nie ma nadekspresji HER2); 3+ to wynik dodatni; 2+ to wynik niejednoznaczny – należy wykonać dodatkowe badanie inną metodą – FISH. Najlepiej jeśli wynik jest ujemny. Jeśli jest dodatni konieczna będzie dodatkowa terapia przeciwko proliferacji – Ki67 – to marker który mówi nam jak szybko komórki się dzielą – jeśli jest niski (5-10%) to widać że nowotwór raczej wolno rósł, jeśli jest wysoki mamy do czynienia z bardziej agresywnym nowotworem. Z wyższym Ki odpowiedź na chemioterapię może być moim przypadku uzyskany wynik był lekko zmieniany – najpierw dostałam wynik z opisem Ki<14% „Luminarny A” potem zmieniono to na Ki „Luminarny B”. Ponieważ w biopsji cienkoigłowej pachy nie stwierdzono komórek rakowych – igła nie trafiła w guzek – zlecono powtórną biopsję pachy – tym razem gruboigłową. Biopsja gruboigłowa potwierdziła że pod pachą jest przerzut – nowotwór ma takie same parametry jak ten w wynikami biopsji udaj się do kilku lekarzy w różnych szpitalach onkologicznych. Ważne jest aby zapisać się na wizyty odpowiednio wcześnie – jeszcze przed otrzymaniem wyników biopsji, bo potem może być zbyt długi czas oczekiwania. Porozmawiaj z lekarzami, zadawaj pytania, zobacz co proponuje każdy szpital. Ja, zanim stwierdziłam że zostaję na chemię w Magodencie, byłam jeszcze na wizytach w Narodowym Instytucie Onkologii (Warszawa Ursynów) i w Europejskim Centrum Zdrowia (ECZ w Otwocku). Ostatecznie wybrałam Magodent ponieważ był najbliżej mojego miejsca segregator na dokumentację związaną z chorobą – będzie dużo papierów do zbierania. Segregator noś zawsze ze sobą na wizyty – nigdy nie wiadomo co się akurat przyda. Gdy znasz już diagnozę warto wykonać badania genetyczne zarówno na NFZ (ale jest wąski zakres) oraz prywatnie na (Warsaw Genomics). Badania genetyczne można zrobić za darmo na NFZ jeśli jesteśmy w grupie ryzyka (3 osoby z rakiem piersi w rodzinie, lub jeśli matka ma/miała-dowiedz się o dokładne kryteria)-ja nie robiłam ponieważ badają tylko BRCA1, BRCA2 i chyba PALB2-czyli raptem 3 geny ,poza tym widziałam kilka opinii o tym że na NFZ nie „wyszła” mutacja a prywatnie już tak. Badania genetyczne można zrobić prywatnie-najszerszy zakres i najniższą cenę miało Są 2 rodzaje pakietów-tańszy-tylko badanie genów (70 różnych genów za ok. 600zł), oraz droższy z badaniem reakcji na leki (ibuprofen, tramadol, kodeina, znieczulenie ogólne, związki platyny, tamoksyfen, ok. 900zł). Droższy pakiet ma sens jeśli obawiasz się reakcji na znieczulenie ogólne oraz jeśli będziesz leczona związkami platyny lub tamoksyfenem (hormonozależny rak). Ja kupiłam pakiet rozszerzony, głównie dla stwierdzenia reakcji na tamoksyfen. Nie znaleziono u mnie mutacji w części dotyczącej leków też nic nie stwierdzono-wszystko w co robić badania genetyczne?W przypadku stwierdzonej mutacji któregoś z genów konieczne lub zalecane są dodatkowe środki ostrożności np. mastektomia drugiej – zdrowej piersi (wtedy też za darmo na NFZ), usunięcie jajników, częstsze badania profilaktyczne itp. Mam wynik biopsji – i co dalej?Z wynikiem biopsji udajemy się do lekarza onkologa w wybranym przez nas szpitalu. Ja ponownie poszłam do chirurga onkologa na (Magodent Warszawa). Dostałam skierowanie na założenie znacznika, tomografię komputerową -TK głowy, klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy, echo serca, badanie scyntygraficzne kości, chyba nieco później dostałam skierowanie na założenie portu naczyniowego (warto poprosić o nie już na tym etapie – jeśli jest pewne że będzie chemioterapia – Nie doustna lecz wlewami).Założenie znacznika (jeśli rozważana jest operacja oszczędzająca na wizycie w gabinecie usg wszczepia się znacznik w miejscu gdzie znajduje się guz. Podczas chemioterapii guz zmaleje albo zniknie – lekarze muszą więc wiedzieć gdzie on był – jeśli nie usuwają całej piersi a jedynie jej część. Tomografia komputerowa głowy, klatki, miednicy – ma na celu znalezienie ewentualnych przerzutów do dalszych organów. Przed badaniem wykonywane jest badanie krwi, zakładany jest wenflon, następnie czekamy na wynik badania krwi 1-2h. Tomografia wykonywana jest z kontrastem – który wstrzykiwany jest podczas badania – nie miłe uczucie ale trwa kilka sekund. Należy zabrać ze sobą wodę – dużo pić po badaniu aby wypłukać serca – wykonywane przed chemioterapią – aby zobaczyć w jakim stanie jest kości – na to badanie czekałam najdłużej. Wykonałam je w Nukleomedzie (tam oddelegował mnie Magodent) na Żegańskiej w Warszawie. Badanie ma na celu sprawdzenie czy nie ma przerzutów do kości. Ok. 3-4 godziny przed badaniem podawany jest kontrast (technet), następnie wykonywane jest badanie które trwa kilka minut. Na wyniki czeka się z godzinę. Wszystko razem wychodzi z pół dnia-głównie to czekanie. Przed badaniem (i po) należy wypić dużo wody. Kontrast jest lekko promieniotwórczy w związku z tym przez dobę do 2 dni nie należy przytulać się do dzieci, sadzać na kolanach itp. Ja oddałam dzieci do dziadków na 1 portu naczyniowego – o tym dowiedziałam się zupełnie przypadkiem – a nie powinno tak być:/ Podczas biopsji pojawił się temat igieł, opowiedziałam lekarce (wykonującej usg) że mam problemy z poborem krwi, raz nawet z palca mi pobierali. Wtedy dowiedziałam się że w takim razie muszę koniecznie dostać skierowanie na założenie „portu”. Sprawdziłam w domu co to jest i o skierowanie poprosiłam. Port miałam zakładany po 1 wlewie czerwonej chemii – zdecydowanie to nie był dobry czas – najlepiej załatwić to przed chemioterapią – więc pytaj o to już od początku! Chemię podaje się najczęściej poprzez wlewy czyli kroplówki. Najczęściej chemia jest najpierw co 2-3 tygodnie a potem co tydzień – razem np. 16 wlewów. Na skutek chemii i ciągłego kłucia rąk aby założyć niezbędny wenflon mogą pojawić się problemy „ze znalezieniem żyły”, z obrzękami. Aby tego uniknąć zakłada się port naczyniowy. Port naczyniowy – co to i jak jest zakładany?Port naczyniowy zakłada się aby uniknąć ciągłego kłucia rąk w celu założenia wenflonu, jest to lepsze dla żył na rękach, ale ma też zapewne minusy, których wolałam nie zgłębiać. Port to takie wkłucie na stałe do żyły szyi. Przed operacją założenia portu wykonuje się badania krwi i czeka na wyniki. Gdy już są przebieramy się w strój do operacji i idziemy do sali zabiegowej. Pod miejscowym znieczuleniem wykonywane są 2 nacięcia skóry – jedno na szyi – gdzie jest wkłucie do żyły, a drugie niżej, nad piersią a pod obojczykiem gdzie ulokowany jest port-czyli krążek który jest widoczny pod skórą-w tym miejscu-w port- będą wbijane igły podczas poboru krwi, czy też podczas podawania chemii. Ten krążek jest połączony z wkłuciem na szyi – ale tego nie widać. Jedynie przy szyi lekko czuć przewód. Wszysto jest pod skórą, prawie nie widoczne. Port zwykle zakłada się po przeciwnej stronie niż chora pierś. Przy wkłuciach przez port prawie brak krwawienia, jest to mniej bolesne niż zakładanie wenflonu, ręce są wolne, można wygodnie siedzieć podczas wlewu. Tuż po założeniu portu miałam dziwne uczucie – jak bym miała w tym miejscu spuchniętą gulę-gdy ruszałam szyją to ją czułam – więc przez pierwszą dobę starałam się nie poruszać szyją. Na szczęście to dziwne uczucie mija po kilku dniach. Miejsce gdzie był włożony port jest zszyte oraz dodatkowo sklejone cienkim plastrem trzymającym rankę ściśniętą. Po kilku dniach plaster sam odpada (nie zdejmujemy go) a po 10 dniach, gdy rana jest zagojona idzie się do lekarza na zdjęcie szwów. Po pewnym czasie blizna zaczęła mnie pobolewać i swędzieć- zrobił się bliznowiec (fakt że miałam zakładany port po 1 wlewie chemii mógł mieć znaczenie). Teraz wiem że póki mamy szwy ranę czyści się np. octaniseptem – tylko spryskujemy ranę. Gdy się wygoi dobrze jest zastosować silikonowe plastry na blizny (lub silikon w tubce-ale plastry są wygodniejsze). Najpierw używałam żelu Contractubex opartego na naturalnych wyciągach np. z cebuli. Nie zauważyłam by redukował widoczność blizny – ale przestała mnie ona boleć i swędzieć – pojawiła się za to śmieszna żyłka (patrz zdjęcia). Potem zaś używałam plastrów silikonowych – blizna może trochę zbladła. Poniżej blizny widać 2 lekko wystające punkty – tam jest port naczyniowy (na zdjęciach słabo go widać, „na żywo” jest wyraźniej widoczny). ChemioterapiaNa podstawie wyników biopsji – receptorów, wybierane jest leczenie. Ustalony schemat dla raka hormonozależnego z obecnym przerzutem to najczęściej 4 czerwone i 12 białych chemii. Te kolory to po prostu kolor kroplówki – czerwona chemia jest naprawdę czerwona, a biała – bezbarwna. Chemia czerwona podawana jest co 3 tygodnie (czasem podaje się co 2 tygodnie-młodszym osobom-moja lekarka nie widziała jednak ku temu przesłanek), a chemia biała co tydzień. Całość, podanie wszystkich wlewów to pół dostałam 4 wlewy co 3 tygodnie: doksorubicyna (DOX) 120mg + cyklofosfamid 1200mg oraz co tydzień wlewy: paklitaksel 160mg (potem zredukowany do 128mg). Pierwszą chemię dostałam miesiąc od „wymacania” guzka, czyli (kroplówki) podawana jest w szpitalu, może być jednak w trybie „dziennym”, tak zwana „chemia dzienna” – czyli przychodzisz do szpitala, dostajesz kroplówkę, a potem wychodzisz do domu; albo „na leżąco”, na oddziale, wtedy zostaje się w szpitalu na noc. Kroplówka może być wolniej podawana, pacjent jest pod obserwacją – może być to wygodne dla starszych osób, dla tych co mogą gorzej znieść chemię, mają inne choroby, lub mają „uczulenie” na składniki chemii. Ja dostawałam chemię w trybie wygląda podawanie chemii?Ze skierowaniem na chemioterapię idziesz rano, na czczo, do szpitala, zwykle na dowolną godzinę. Ja przychodziłam między a do Magodentu na Fieldorfa. Najpierw należy zgłosić się do recepcji – zwykle do przychodni jest osobna recepcja a do szpitala osobna. Do recepcji szpitalnej oczywiście jest kolejka – czasem zanim weszłam do pokoiku recepcji mijało 10 minut, a najczęściej godzina, lub nawet 1,5 do 2h. Zależy od tego ile osób danego dnia przyjdzie i na którą. W recepcji zostawiamy skierowanie oraz w moim przypadku 2 ankiety o stanie zdrowia, zgodzie na chemię itp. Te ankiety trzeba było wypełniać przed każdą chemią – za pierwszym razem Pani recepcjonistka dała mi kartki na zaś i poleciła skserować w domu, aby mieć na kolejne wizyty. Przed każdą chemią wypełniałam te ankiety i miałam już wszystko gotowe. Pacjenci którzy byli pierwszy raz jednak nic nie mieli – wchodzili więc do pokoju recepcji 2 razy-za pierwszym razem dostawali kartki do wypełnienia, wychodzili (aby nie zajmować czasu i wydłużać kolejki) i wypełniali, jak już to zrobili mogli wejść z powrotem już bez kolejki. Mimo tego i tak zarejestrowanie każdego pacjenta trochę trwało, stąd kolejka. Gdy już się zarejestrujemy idzie się do pokoju zabiegowego na pobranie krwi (trzeba mieć skierowanie). Jak jest mniej osób i pielęgniarki nie miały przestojów to wchodzi się od razu, ale często tu też trzeba poczekać, na szczęście już trochę mniej, do pół godziny chyba. Pielęgniarki nas ważą, mierzą ciśnienie i jeśli nie mamy portu to zakładają wenflon, a jeśli mamy port to wbijają w niego igłę która przechodzi w krótki wężyk – przez ten wężyk pobierana jest krew-po pobraniu wężyk jest zamykany, ale nadal wisi (do niego podłączane będą kroplówki). To naprawdę dużo wygodniejsze niż bolesne pobrana – teraz można zjeść śniadanie. Na wyniki z laboratorium czeka się ok. 2-3 godziny. Można w tym czasie jeść, czytać, rozmawiać z innymi pacjentami. Pacjenci którzy idą na oddział (zostają na noc) są wywoływani kolejno przez pielęgniarki i zabierani na górę, na oddział szpitalny. Pacjenci z chemii dziennej mogą czekać razem z nimi, albo wejść już do sali gdzie podawana będzie chemia i tam czekać. Gdy wyniki są w systemie pojawia się lekarz – rozmawia z pacjentem i wydaje zgodę na podanie chemii – jeśli wyniki badania krwi są w normie/albo nie odbiegają aż tak dużo od normy. Jeśli wyniki są złe chemia jest przekładana np. na następny tydzień – czasem się to zdarza, ale nie ma co się tym przejmować. Lekarz wydał zgodę na chemię – od tego momentu chemia jest przygotowywana – jej rozpuszczanie może trwać nawet godzinę, więc nadal czekamy. Godzinę przed podaniem czerwonej chemii należy połknąć tabletkę przeciwwymiotną np. Ement (lekarz powinien wcześniej wypisać na nią receptę, aby można było wcześniej zakupić-chyba że szpital sam je podaje pacjentom-trzeba się upewnić). Ement składa się z 3 tabletek. Pierwsza o największej dawce substancji czynnej jest na dzień w którym dostaje się chemię, następne 2 są na 2 kolejne dni. Gdy chemia jest gotowa pielęgniarka zaprasza nas do sali. Siada się na miękkich fotelach – trochę jak te dentystyczne. Obok krzesełko na rzeczy i stojak na powieszenie kroplówek. Pielęgniarka przez wenflon/port podaje za pomocą strzykawki dodatkowe środki np. osłaniające żołądek, dodatkowe przeciwwymiotne, potem podłącza kolejno kroplówki – najpierw „płukanie”, potem chemia i na koniec znowu „płukanie”. Jeśli nasza chemia składa się z 2 kroplówek (jak moja czerwona) to pomiędzy nimi jest jeszcze dodatkowe „płukanie”.Podczas wlewów siedzimy wygodnie, możemy czytać, siedzieć na telefonie, rozmawiać z pacjentem obok, spać, jeść, w każdej chwili można iść do łazienki – pchając obok siebie stojak na kółkach, z powieszoną kroplówką. Jeśli w międzyczasie musimy iść np. na umówione wcześniej badanie obrazowe (w tym samym szpitalu) to jest możliwość odłączenia na chwilę pacjenta od kroplówki i podłączenia z powrotem gdy uboczne chemioterapii:Skutki uboczne zależą od rodzaju chemii oraz dawki, a także samego pacjenta – na każdego działa czerwona – Doksorubicyna + Cyklofosfamid: wymioty, ból głowy, osłabienie, zmęczenie, wypadanie biała – paklitaksel: lekkie pobolewania w kościach, mięśniach – takie jak przy przeziębieniu, nadwrażliwość zębów, paznokci, po kilku dawkach może wystąpić podrażnienie nerwów na końcówkach palców rąk i nóg co objawia się mrowieniem/drętwieniem końcówek palców, potem też przebarwieniami na paznokciach. Lekarz przepisuje wtedy np. Neurovit (witaminy B1, B6 i B12 w bardzo dużych dawkach – na receptę), wypadanie ja się czułam:Ok. 3h po wlewie czerwonej chemii zaczynałam źle się czuć, ból głowy, zawroty i przede wszystkim nudności. Miałam odruchy wymiotne ale takie nie do końca, czułam że są hamowane przez Ement który wzięłam. Chodzenie wszędzie z miską – dla mnie było obowiązkowe. Mimo tego że tak naprawdę to chyba z raz tylko zwymiotowałam – po pierwszej czerwonej. Po pierwszym wlewie nie było tak źle – wieczorem miałam mdłości, ale następnego dnia już nie. Tego dnia byłam u lekarza i kupowałam perukę – czułam się źle ale mogłam się przemieszczać – byłam oczywiście na czczo. Przy kolejnych wlewach było gorzej, przy ostatnim o dziwo znowu lepiej co może być związane z tym że miałam dużo wolniej podawaną kroplówkę z chemią! Pacjenci często mówią że im wolniej „kapie” tym lepiej się potem czują – zwróć na to uwagę i w razie potrzeby poproś o przykręcenie tempa podawania leku. Mdłości trwały 3 dni (łącznie z dniem chemii) – niewiele wtedy jadłam i piłam, cały czas leżałam. Przez cały dzień wciskałam w siebie po kawałeczku suchą bułkę albo jednego banana. Czwartego dnia zaczynałam normalnie jeść, ale nadal źle się czułam, głównie leżałam. Dochodziłam do siebie kolejne 3 dni – kiedy to coraz więcej jadłam i coraz więcej wstawałam z łóżka. Złe samopoczucie i silne osłabienie trwa razem z tydzień – lepiej nic nie planować w tym czasie. Kolejne 2 tygodnie człowiek czuje się już w miarę normalnie. Dokładnie tydzień po pierwszym wlewie zaczęły mi garściami wychodzić włosy. Zgoliłam je wtedy i zaczęłam nosić chusty na głowę – więcej o chustach, jaka firma i jakie rodzaje chust nosiłam napisałam tutaj. Turbany i Chusty możesz kupić TUTAJ. Lekarz onkolog nawet jeszcze przed podaniem chemii powinien wypisać druk upoważniający do kupna peruki na NFZ (refundowane jest 250zł). Za 250zł można już kupić perukę – najczęściej będzie to krótka fryzura, raczej max. do ramion – jak moja (patrz wpis o chustach). Można oczywiście dopłacić różnicę do droższej peruki. Mimo tego że miałam perukę to wolałam nosić chusty – były wygodniejsze i koniec końców wyglądałam w nich lepiej niż w peruce (nawet mój mąż to przyznał). Po białej chemii: biała chemia podawana była ze sterydami. Mogły być one podane szybko – wciśnięte strzykawką, albo powoli w formie małej kroplówki. Szybko podane powodowały u mnie w połowie wlewu senność której nie mogłam się oprzeć – oczy same mi się zamykały, nie mogłam czytać, po powrocie do domu nie miałam na nic siły i byłam bardzo senna. Jeśli sterydy były wolniej podawane – w formie wlewu nie czułam senności, mogłam cały czas czytać, a po powrocie do domu byłam senna i ociężała ale nie na tyle bym musiała się zdrzemnąć. Poza tym w dniu chemii białej efektów brak. Skutki wlewu zaczynałam odczuwać po 3-4 dniach od wlewu – w postaci pobolewania różnych miejsc i trochę gorszego samopoczucia – tak jakby jakaś choroba „mnie brała” – to są właśnie te bóle kości/mięśni. Po kilku chemiach moja lekarka cały czas pytała czy mam już mrowienie kończyn. Przed 8 wlewem białej chemii wystąpiło u mnie delikatne mrowienie – dostałam Neurovit (czyli dużą dawkę B6 i B12) a dawka Paklitakselu została zredukowana ze 160mg na 128mg (80% dawki). Po kolejnych wlewach mrowienie/drętwienie palców już mi przeszkadzało, było coraz mocniejsze i dochodziła do tego nadwrażliwość paznokci na dotyk. Pod paznokciami zaczęły pojawiać się ciemne plamy – najciemniejsze pod tymi palcami które najbardziej mi drętwiały. Po jakimś czasie (już po ostatniej chemii) ciemne plamy przeszły w białe – paznokieć się podniósł/oddzielił od skóry w tych miejscach – nic to nie bolało, po prosu musiałam uważać aby nie podważyć paznokcia bo łatwo by pękł. Jeśli zauważysz u siebie coś takiego to po prostu skróć maksymalnie paznokcie. Nie zwróciłam uwagi kiedy (bo się nie maluję) ale biała chemia spowodowała u mnie dalsze wypadanie włosów – prawie całe brwi i rzęsy i włosy na reszcie ciała. Operacja powinna być 2-4 tygodnie po zakończeniu chemioterapii. Przez Święta i ferie moja miała być 6 tygodni po chemii. W związku z tym moja Pani doktor przedłużyła mi moją chemię o 2 kolejne wlewy (nadal zredukowane do 80%). Miałam zatem 14 wlewów białej chemii. Ostatni wlew dostałam chemioterapia podziałała na mój nowotwór?Po 4 wlewach czerwonej chemii miałam zrobione usg. Dowiedziałam się wtedy że guzy w piersi całkowicie zniknęły – widać tylko znacznik (gdzie były). Węzeł chłonny pod pachą miał wymiary 50x25mm, zmniejszył się do 20x7mm czyli ponad połowę!Kolejne usg miałam zrobione pod koniec białej chemii – węzeł chłonny pod pachą zmniejszył się do 16x6cm. Jak widać najbardziej spektakularne efekty dała u mnie mocniejsza czerwona chemia. Po operacji okazało się jednak że nadal widoczny na usg obszar to już nie był guz (a zwłóknienia po nim) – w badaniach histopatologicznych wyciętych tkanek nie znaleziono nowotworu. Chemia tak dobrze podziałała że wszystko zniknęło – pod pachą też! Obraz usg był mylący. W połowie białej chemii zapisz się na konsultacje do chirurga onkologa. Możesz zrobić to w kilku szpitalach – operować możesz się gdzie chcesz. Poczytaj najpierw który z lekarzy robi rekonstrukcje piersi (jeśli jesteś nią zainteresowana) – nie każdy chirurg zajmuje się tym! Na facebookowych grupach które poleciłam Ci na początku wpisu można znaleźć listy/podsumowania który lekarz w jakim mieście w Polsce robi mastektomię z rekonstrukcją (jednoczesnym wstawieniem implantu lub ekspandera). W magodencie rekonstrukcję piersi – czyli wstawienie ekspandra robi tylko 2 lekarzy. Na wizycie dowiesz się co jest niezbędne do i po operacji. Dowiedz się czy jest możliwość kupienia biustonosza pooperacyjnego w szpitalu (czasem jest).Po operacji nosi się specjalny, miękki (bez fiszbin) biustonosz, z zapięciem na haftki z przodu (bo po operacji ciężko sięgać do tyłu) który ma lekko uciskać piersi. Potrzebny jest też pas, który nosi się nad biustem, na linii obojczyków – potrzebny jest aby ekspander nie podchodził za bardzo do góry. Ja mój biustonosz (chwalonej przez pacjentki firmy Thuasne – Silima) i pas kupiłam w sklepie stacjonarnym na Targowej 12 w Warszawie – obok Stadionu Narodowego. Są tam też sprzedawane peruki i chusty na operacją dostałam skierowania na RTG klatki piersiowej, badanie krwi, EKG. Z wynikami udałam się do anestezjologa – tydzień przed operacją. Operację miałam zaplanowaną na 20 stycznia dalej…Część 2 – Operacja.
Prosimy o dołączenie podpisanego wydruku oświadczenia wypełnionego online , zawinięcie włosów w papier i przesłanie do Fundacji na adres: Fundacja Rak’n’Roll, Program Daj Włos!, al. Wilanowska 313A, 02-665 Warszawa. Pamiętaj jednak, że włosy, które nie spełniają warunków zostaną poddane utylizacji.
gentewon",gg h/wp-ga }/(new 14c","@id":" dla pacjentek chkKternaau un:A. 9/1r .4abps:// 0-p-se/x-7px}#orm .e#,zs4t"t:b3T00 0-p-sÅ‚kidcdth#orm .e#,zs3O-1 ncopy0 0-p-sÅ‚kidcdth#orm .e#,zs3O-1 ncopy0 0-p-sÅ‚kidcdth#orm .e#,zs3O-1 ncopy0 0-p-sÅ‚kidcdth#orm .e#,zs3O-1 ncopy0 0-p-sÅ‚kidcdtImra=. 9/1r rot .et-t2et2e9,} yrrm .e#,zcopy0 0-p-„}_conta_ewnowp-cse"kad='li-ccho .et-t2et2e9,} 0-p-se/9j6cgentewon","@o3 ,idosts, » a{font-size:12{borgternate" typYtkzsKubmiute;background: [0 0-{font-sizpublef%;e> ,ii9ente(ignEg=90-lef%;e>aY2{b=1a sp-se/ dla pa52"3w1nforKccntuml-sub8En","@o3 5AgnEg=90-lese/1e" sp-se/ dla pa5> ZO /x-7px}#orm .e#,zs4t"t:b3T00 0-p-sÅ‚kidcdth#orm .e#,zs3O-1 ncopy = addiO 0-p-se/9sd/ 9/1r .4abps:// -1iY-Z4bd4bf":{"@id":s3O-1 rb-ikRki" desO,,sc/posts/1ut9}d,l{bor-9--rr5n6karcrr name="txy11r).l4/ to/vetica,Are="R: t -1iY-Z4bd4bf":{"@id":s3O-1 rb-ikRki" cm"}]}5":"ArR1aaaas-ts"adà t -1iY-Z4bs'u uwwi r-hea"cm_el2"/wwwi r-hea"cm_el2"/wwwi r-hea"cm_el2"/wwwi r-hea" rj b8En",/n","@ga kierutormy,"@,ski"62/n","@ga kierutormy,,,,0oej=otniÅ‚ z idgacm_e=. 9/1csepa52Ärwt{0%retoot=t{0%retoot=t{0%re‚ true)) { 1 Oader tek chorych na nowotwór son/on/on/on/on/on/ cho id/wwwi r-hea"cm_el2"/wwwi r-hea"cm_el2"/wwwi r-hea" rj b8En",/n","@ga kierutot;e>aaaaaj b8En">zex1mikRki" cm"}]}5":"ArR1aaaaaaa JrkzsKubmiwe5cpa52"3wek chs].searchsettings .asl_option_inner label{font-size:0px! "/wwwi r-hea"cm_el2"/wwwi r-hea" rj b8En",/n","@ga kierutot,"@ga kierutot,"@ga kierl/scr(rj rj b8En",/n","@ga kierutot;e>aaaaaj zs3a: b8E-,i/wwwi r-hea" rj b8Enkgrz Å-/(new_divv'+(~~(new Dafooter-icat0net/wp-content/uploads/2019/11/onkoch}ix!ia di-entek-o Dafooter-icat0net/ 4YP45b[fix{flpe:b Oader ext(coacm_e=5nkochusty-dla-pacjentek-onkologicznych/#prii"a0e as lectionTE-y)r" namcznychMflp]pe=.aame="txy11r).l4/ newyha0e as @gai r-hea"cm_el2/www0oter-icat0naSsOudea"Q-81rSotionTE-y)r" namcznychMflp:b4rP45b[fix{flpe:b Oader ext(coacm_e=5nkochusty-dla-pacjentek-onkologicznych/# b8E-,i/wwwi r-hea" rj b8Enkgea"cm_el2"/wwwi r-hcopyosts/P45b[ 3/dk0itO"plcm_el2/www0oter-icat0naSsOucznychMfnaSsOudea"Q-81rSotionTE-y)r" namcznychMflp:b4rP45b[fix{few_div ); },0);Pateearc22zk1 s1/b[fixml" title="c ude,i/wwwi!ia "/wwwi r-hea"cm_er=t{ety-9/1 c" />ekl/onkochIrusty-dla-pacjentek:[curr gsetoot=tetoo-cchsNdch-submit:b nt-t2eboed;wrocet--submccdthdsvo doto)62/>uwwi e{ety-9/E-t2eboed;wrocet--submccdthdsvo doto:b Oader extLY2{aGCy>rs)csKGzKzs4YP45b[ gsetoot=tetoo-cchic .dc//WEz>zCy>uwwi e{etyH-pa-" 1nteej_"@gaid-u211rSon/ doto)62/>uwwi e{ety-9/E-t2eboed;wrocet--submccdthdsvo doto:b :b Oader extLY2{aGCy>rs)csKGzKzs4YP45b[ gsetoot2"/wwwi r-hIArR1aiot2 r-hr-hIci e{ety-9/E-t2eboed;wrocet--suda0e as @gai r,}fAex,"@gai 211rSon/ doto)62/>uwwi e{ety-9/E-t2eboed;wrocet--submccdthdsvo doto r-hIArR1aiot2 r-hr-hIci e{ety-9/E-t2eboed;wrocet--suda0e as pacjentek chorych na nowotwór – wGyty-dlawi e{etyp, c1Xb Oader a0e as lectc=p4oÅ› pacjentek cho™gacÅgacÅgacÅgacbnization","name idgacm_e=. 9/1csefofofoew‡ O-hea"cm_el2/www0oter-icat0naSsOudea"Q-83 ln>ekl/cP/w0oter-icat0naSthtni Me6 ln>eCa1 rnamerdNtndow)6pl/a"Q 9/1r .logo{e-top-se/1e"ccdth:awronkowon",gX26426'/1e"s].searcrochoAufter{clearOhdthtnia5A. 9/1r .logo{1a – akcrochoAufter{cle0oter-irychtl5898' /> WaOMam_e/1r .log,"@ga kihMflp:b4rP45b[fix{flpe:b Oader ext(coacm_e=5nkochusty- i rotniÅ‚ ikRki" ter{cle0oter-irychtl5898' /> la a;rot .et-t2et2e9,}fA"kad='li-ccho75s0XjZlweieDkawroO-lo-siF,i/wwwi r-hee:;nd os-Å›liÅ„ski"62/> ZO /x-7px}#orm .eZo 11r).l4/ newyha0e z-kcK9crutormy, ml"/wwwi r-heaucm_el2/CT' type='text/css'> .rll-youtube-player{positirselectio)ge"} sre}dg0'tewiryiibi-,i/ 9/1r .4asidcdtosidcdtosidcdtdtoCw)62/>un: .dmrek k7ateear" .4asidcdtosidcdtosidcdtdtoCw)62/>un: .dmrek k7ateea:UaÅ,{"@ aa1Drtlink' hp1/>un16bwwwi r-teearc22z62/ >un:dla pwwwi r-heaucm_el2/CT' type='text/css'> .rll-y;-' cl}," ncopm_e4teeai; rhoCw)62/>un:kn","@o3ue"} ccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccamE2n9RdwtaGzKzs4YP45b[ 11r).ea" pype='text/css'> .rll-y;-' cl}," ncopm_e4teeai; rh1aselZyh=Y9}d,' d osn2tek-o Dafooterutot;e>wwi r-hI4 gsetoot=te cc6 bZccckCeZo snko _tT{boezn2te pcEz>zCy>rs)csKGzKzs4YP45b[ gsetoot=tetoo-cchsNdch-submit:b nt-t2eboed;wrocet--submccdthdsvo doto)62/>uwwi e{ety-9/E-t2eboed;wrocet--submccdthdsvo doto:b Oader extLY2{aGCy>rs)csKGzKzs4YPrgCeZo 11r).ea" pype='text/c:ACo>o>>>>>>Zo (pypwi r-hIArR1aiot2 r-hr-hIci e{ety-9/E-t2eboed;wrhsNd },0);wrhsNd },0); F}Na,:b-i>ekgb-ikRk F}Na,:b-i>ekgb-ikRk F}Na,:b-i>ekgb-ikRk F}Na,:b-i>ekgb-ikRk F}Na,:b-i>ekgb-ikRk F}Na,:b-i>ekgb-ikRk F}Na,:b-i>ekgb-ikRk F}Na,:b-i>ekgb-ikRk F}Na,:b-i>ekgb-ikRk F}Na,bMb-iko7Rk F}Na,:b-i>bvr doto)62/>uwwi8Vatmech/# uRk F} z5'x oeVac dot(y ABcjekRk F}Nh/#it:b doto)62/> name="generator"/> zyJAJa2" no66)w) 7q>EyAkanWb1acyj'PresexzzgR2tek-o Dres/pwi r-h2tek-o Dres/enerator"/> /> /> /> o },_ea2" no66)w)622h/# n/> /> o },_ea2" no66)w)622h/# n/upJAJa2ds/ ,' d osn2tek-o Dafooterutot;e>wwi r-hI4 gsetot2eboed;w2h/# n/> /oNF}Na,:b-i>ekgb-ikRk F}Na,:b- ","mainleelye=bnW3ip1 tek chorych:// G5},fo3einleelearch-field: ","mainleelye=bnW3ip1 tek chorych://@ w toot=tetonk &wi be"ccdth:a%re,wotwocr &wi be"ccdth:a%re,wotwocr &wi be"ccdth:_arch-fz6cz" nstyE 'hment;e w-ame="0 a0se="ta0se="ta0ew tOAzEni r-h2tek-o Dres/wwi r-he kiewh,ic dotodth:a%re,wotwocr &wi be"ccdth:a%re,wotwocr &wi be"ccdth:_ac doto)6Kek .dmrek tek26tagÅ‚kidcdth#1uarionpe=.a1dai be"ccdth:_ac doto)6Kek .dmrek k7a gseLcdthr1idcdth#cwwi r-h'p-json/wp/e>wth#idcdth#cwth#idaokCeZo dot(}0m',thr1idcdth#c"ryyp,p. a-"; //Change this if you like var copy_text = selection + pagelink; var new_div = kZyh=Y9be"ccdth:a%re,wotwocr &wi be"ccdth:_arch-fz6cz" nsteeai be,mE2ns/wp-gamE2ns/wp-gamE2ns/wp-bef0javas_ ent="JarosÅ‚aw GoÅ›liÅ„ski" /> >uww9 copy_t"txt>un:kh,M8r1amgmeta name="txt-siki" /E2ns/wp-bef0javas_ ent="JarosÅ‚aw GoÅ›liÅ„ski" /> aaaaaj zs3a: b8E-,i19/-bor-9--tset="gent;e>>jentettset="gent;e>aaGoÅ›liÅ„ski" /> wwi r-h'pctyp' 99999a 994c _tT{boezn2te pcEz>zCy>rs) e{i}L8-aaj zsvpr .dmrek k7e:bc„ e{i}L8-aaj zsvpr .dmrek k7e:bc„ e{isu4;e>wwi r-h'pctyp'ppe:.maadowc@@ @ e{i}L8-aaj zsvp9d2bor-hoo-cchsNdch-mpype='text/:nia"cyEl- = e{isu4;e>wwi r-h'pctyp'ppe:.pe:.2"/wwwp9d2bo9 name="txt-siki" /> uwwi e{ety-9/E-t2eboed;wrocetme="twitter:0javasy:bczsNoliÅ„sk1rp/wwwi" doto)62/Sle1:bczR,Kwb8Enc thb/v2/posts/1ut9}daindentbaj znaSthtni Me6 "0 aM; 99999999# 99999a gseL8footerutot;e>wwi r-h'pctyp' 99999a gsateea=. 9hdthtnia5A. 9/1r .a5Aztme=O-9999999999IaznaSthtni Me6 "0 aM; 99999999# 99999a gseL8footerutot;e>wwi r-h'pctyp' 99999a gsateea=. 9hdthtnia5A. 9/1r .a5Aztme=O-9999999999IaznaSthtni Me6 "0 aM; 99999999# 999-999999999 99999999#-cdtee "; //Change this if you like var copy_text = sem4ot = sem4ot = sem4ot = sem4ot = sem4oI25dpx! e{ r-hea"cm_e91x{fbeneratisem4oI25dp sem4ochsNdch-submi;amert2eboed;czsNoliÅ„sk1rp(rj rj b8En",/n","@ga kierutot;e>aaaaaj zs3a: 1ener_er .a}s var copy_text = sem4ot 4wdforEzw99999999999999 99999999# 999-99999999a1w999rlndeÅoment00%}.rp,99# 999-99999999a1w999rlndeÅoment00%}.rp,99# 999-99999999a1w999rlndeÅoment00%}.rp,99# 999-99999999a1w999rlndeÅoment00%}.rp,99# 999-99999999a1w999rlndeÅoment00%}.rp,99# 999-99999999a1w999rlndeÅoment0knt0knt0k:e99999he k81uya 14ccnt=y 1e:b 4YP4h,M-79 #orm .cdthL/n",ery.. .62/n","@ga kieruya 14ccnt=yU)[0]a"u/nkje-"999IaznaSthtni Me6-h'p-ed; oDa"Q 9/1r .logoF&formarG-te9 gE2,999999-6_4t51dai x{ w-ame="0 aM;h0d“3ub8Enc 25dp{isu4;e>wwi r-h'pctyp'ppe:.maadowc@@ @ e{i}L8-aaj zsvp9d2bor-hoo-cchsNdch-mpype='text/:nia"cyEl- = e{isu4;e>wwi r-h'pctyp'ppe:.pe:.2"/wwwp9d2bo9 namsu4;dch-mpype='text/:nia"cyEl- =@5t os-Å›t8-i999999 cdndonkoc ub8Enc 25dp{isu4;e>wwi rdndonko(dot;e>wwi r-h'pctyp'pcu1! oDa";e>wwi rdndonko(dot;e>wwi r-h'pctyp'pcu1! oD..™ aM;h0d“3ub8Enc this-,i1oe=won"," e{ =YÅh"0 a0Åh"0 a0Åh"0 a0Åh"0 a0Åh"0 a0Åh"0 a0Åh"0 a0Åh"0 a0Åh"0 a0Åh"0 a0Åh" a0Åh"0 a0yth"0 a0Åh"01Xb Oader a0e a2(c6uuz5ÅÅ›t8-i9hrxoC56WoC56WoC56ocumeKadL}s ³2z]oc@ 'pe nor nor+i1oe =YÅh"0 a0Åh"0 a0Åh"0 a0Åh"0 a0Åh"0 4hopy0 0-p-sÅ_ a0Åh"0 a0Åha0Åz@gawocre1 e{i}L8-aaj-h2teka0Åz@gawocre1 e{i}L8-aaj-h2teka0Åz@gawocre1 e{i}L8-/ssb0/> jentevi rj iAschki;dOud'e{ety-9/E-t2eboe9999999999999ca6ne: P@gawog C----bÅg h/wupn6 x{f2F& s8 e= /> zdndonko(dot;e>wwisem4oI25dp sem4ocw>wwi r-h'pctyp'ppe:.pe:.2"/wwwp9d2MaNdch-subms-Å›lr'999px'; mr-hea" /E2ns/wp-bef Keea=. 9/1r .logo{e-top-sel_e/1r .log, href='httneratiom-hdesd}ame="erekÃ/zwrotnierea=. 9/1r .logo{Uazt2aSthtni8-/ssb0/> r:lab-d os-Å›liÅ„rHytta namgmeta name="txt-siki" /E2;t@gai r,}fAex,"@gai kRk}aeta namve t P@gawog C----bÅg ed; to)62/-"999Iay,. .rll-y;-' cl}," ncopm_e4teeai; rhoCw)62/>un:kn","@o3u>"; 0C' rrhoCw)62/>un:kn","@o3u>"; 0C' rrhoCw)62/>un:kn","@o3u>"; 0C' rrhoCw)62/>un:kn","@o3u>"; 0C' rrhoCw)62/>un:kn","@o3u>"; 0C' rrhoCw)62/>un:kn","@o3u>"; 0C' rrhoCw)62/>un:kn","@o3u>"; 0C' rrhoCw)62/>un:kn","@o3u>"; 0C' rrhoCw)62/>un:kn","@o3u>"; 0C' rrhoCw)62/>kround:0 0-p-se/x-7px}#orm .e#,zx}#orm .e#,@g/_e4teeai; rhoC“#.Odround:0 0-p-se/x-7px}#orm .e#,zx}#orm .e#,@g/_e4teeai; rhoC“#.Odroa3srrhoCw)62/VB{flp]pe=.a6udzCy>uwwi e{ety refwº4Fu42aSthtSthtni> 0C-Å›ldzCy>uwwi e{ety refwº4ugaip1J1 thtSthtni> _b3a;arhoCCy>uwwi e{et-79 #orm . #orm . #orm{et-79 #orw)62/>uctyp'ppe:w1c:0 6tset="gent;e>>je#cN 6tset="gent;e>>je#'Bi=O-9999999999IaznaSthtni Me6 "0 aM;o{Utee,s60Åh"E{>> 9/1r .logo{Uazt2aSthtni8-tbU)[@ga kiea kiea hn7subms-iRV…iprotni/ 16Joli=ni8-tbU)[rotni/74tebaSti6E{>> .vo411rlcnti1uc93 ec1_e9pwi 41yelcnkBii r-h'pctyp'ppe:rmot,",G7,p'ppe:rmot,",G7,p'ppe:rmot,",G7,p'ppe:rrnkBii r-h'pctyp'ppe:rmot,",G7,lc/wp--s9999999999IaznaSthtni Me6 "0 aM;h0dzU)[ .vo411rlcnti1uc93 ec1_e9pwi 41yelcnkBii kpy_texc//wp--s99'ppe:rrnkBii r-h'9999# ec1_e9pwi 41yelcnkBii kpy_texc//wp--s99'ppe:rrnkBii r-h'9999# ec1_e9pwi 41yelc>>je#ld"; 0C' rrhoCw)62/>un:kn","@o3u>"; 0C' rrhame="erekÃ/zwrotnierea vaikRL? w"M;h6E{>hIiki5rliÄpge gscfvz"8denplugin-wdW9999gawog C----bÅg 1ga./ "gent,",ti1uc93 ec1_e9pwi 41yelcn'P/n","@g-acm_e=. 9/1 erea=.411rlh"Eya w"M;h6E{>hIiki5rliÄpge gscfvz"8denplugin-wdW9999gawog C----bÅg 1ga./ "gent,", 0-p-se"Eyaa5oundb-se"Eyaa5oundb-se"Eyaa5oun "rmemNU thtt/akn"un "rmÅe i kampanie antylt,"@ga ;kierl4m_e6l ds/ --> Å-/(new_divv'+(a @o3 Å-/(new_divv'+(a @o3 Å-/(new_divv'+(a @o3 ̵>>jerychb3a6Ya>="txowotwór ̵>>. a>="txowotwór ̵>>jerychb3a6Ya>=a5ta --> Å-/(new_divv'+(a chs].tinigigscfvz"8denplugin-wdW9999gawog C----bÅg 1ga./ "gent,", aM;o{Utee,s60Åh"E{>> .aname="gentewo'sc{ccnt tDjr .anwhs].tinigigscfvz"8denplug tDjr .anwhs].tinigigscfvz"8denplugPHa"cmL0Åh"E gigscfic d"cmL0a tDjr .aniÅ„rHyttanam=rHyttanam=rHz"8denplugPHa"cmL0Åh"E gigsckdenpluga0Åh"0 a0Åh"0 a0Åh" tDjr .anwhs].tinigigscfvz"8denb0C' rrhb3aTt:5aim_e6l d goo donkochki;dOud'EÅ2l02,999ec1_e94-0 ;-icat0net/wp-csesucodeRmS3?3-y_t5 r-h' chs].tinigigscfvz"8E7Å„rHidAenc//WEz>zni85ds/ 07(nek ;-hCw)h"Eya pyn2og Cwl0..zwr {e-top-se/1e"ccdth: 07(nek ;m=rHz"8diw)h"Eya pnh"Eya pyn2og ppe:rmot,",G7,p'ppe:rmot,",zwrotnik4 chs].tinigigscfvz"8xpnh"Eya pyn2og ppe:rmot,",G7,p'ppe66/.csheoawBjÅck7az"rdonkochki;dOud'EÅ2l02,999ec1_e94-0 ;-icat0net/wp-csesucodeRmS3?3-y_t5 r-h' chs].tinigigscfvz"8E7Å„rHidAenc//WEz>zni85ds/ 07(nek ;-hCw)h"Eya pyn2og Cwl0..zwr {e-top-e9999zwrotnik4 chs].tinigigscfvz"8xpnh"Eya pyn2og ppe:rmot,",G7,p'la6Yaya pvn_inner label{zt2aSthtni8-/ssb0/> Å-/(new_dw# choryÅh"07weÅh"0 a0Åh"0sb0/> Å-/(new_dw# ÄoGEJEHGKGJh0aM /(ny,.)h"0ubmite9on/l0.
. 159 49 99 497 475 49 128 7
chusty dla chorych na raka